Jest już stanowisko rządu do poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o dostępie do informacji publicznej. Zmiany wynikają przede wszystkim z potrzeby funkcjonowania Centralnego Repozytorium Informacji Publicznej (CRIP).
Co prawda zostało one wprowadzone nowelizacją ustawy w 2011 r. ale w ocenie ekspertów sposób w jaki to uczyniono wykluczał w zasadzie możliwość jego działania. Dlatego też, mimo, że miał powstać do końca 2012 r. do tej pory nie funkcjonuje. W uzasadnieniu autorzy projektu ustawy piszą, że, w nowelizacji w 2011 r. „nie uwzględniono […] możliwości skorzystania z już istniejących, autonomicznych repozytoriów zawierających informacje publiczne o szczególnym znaczeniu dla rozwoju innowacyjności w państwie i rozwoju społeczeństwa informacyjnego. Zmiany te wywołują także konieczność wprowadzenia dodatkowych obowiązków dla podmiotów obowiązanych do udostępnienia zasobów informacyjnych w CRIP, które umożliwią interoperacyjność pomiędzy systemami teleinformatycznymi oraz łatwość wyszukiwania tych zasobów”. Proponowane zmiany w tym obszarze precyzują głównie określenie zakresu informacji, które mają znaleźć się CRIP, sposób ich przekazywania, a także linkowania na stronie CRIP do już istniejących rejestrów.
Kolejną planowaną zmianą w tym kontekście jest zmiana treści art. 1 ust. 2 ustawy o dostępie do informacji publicznej (udip), który otrzyma następującą formę: „przepisy ustawy nie naruszają przepisów innych ustaw określających odmienne zasady i tryb dostępu do informacji będących informacjami publicznymi, pod warunkiem że nie ograniczają obowiązków przekazywania informacji publicznej do centralnego repozytorium informacji publicznej, o którym mowa w art. 9a, zwanym dalej „centralnym repozytorium”. Zmiana polega więc na dodaniu do już istniejącego przepisu określającego możliwość odmiennego niż w udip uregulowaniu dostępu do niektórych informacji, gwarancji, że owe odmienne uregulowania nie będą związane z brakiem obowiązku przekazywania tych informacji do CRIP.
Taka propozycja może cieszyć, choć postulujemy wyeliminowanie możliwości wyłączenia przepisów ustawy o dostępie do informacji publicznej przez inne ustawy (np. o statystyce publicznej lub prawo wodne). Odmienny tryb dostępu do informacji powinien odbywać się z uszanowaniem zasad określonych w udip, np. poprzez zapewnienie bezpłatności dostępu do danych.
Projekt zakłada również określenie, że strona podmiotowa Biuletynu Informacji Publicznej może być tworzona w oparciu o istniejący już od 2011 roku Scentralizowany System Dostępu do Informacji Publicznej opracowany na zlecenie Centrum Projektów Informatycznych. Podmioty zobowiązane do prowadzenia strony BIP będą mogły wybrać ten system lub tak jak do tej pory tworzyć strony Biuletynu we własnym zakresie lub przy współpracy firm zewnętrznych.
Nie jest niespodzianką, że stanowisko rządu popiera wprowadzone zmiany, gdyż prawdopodobnie to nie Klub Poselski Platformy Obywatelskiej, a Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji opracowało projekt zmian. Jest to praktyka dość powszechna w przypadku woli „szybszego” procedowania z projektem ustaw. Mamy nadzieję, że ten sposób nie przyczyni się do złego opracowania projektowanych zmian i co może ponownie przełożyć się niemożność uruchomienia działania CRIP.